źródło: http://webcorporativa.idibell.org/ |
Kwas deoksyrybonukleinowy stanowi podstawę zapisu informacji genetycznej w organizmach. Jego szczególne formowanie możliwe jest dzięki zasadom azotowym: adeninie (A), cytozynie (C), guaninie i tyminie. To właśnie te składniki, dzięki konfiguracjom, jakie tworzą, pozwalają na zwiększenie różnorodności genetycznej, która przekłada się ostatecznie na mnogość budowy i funkcji życiowych organizmów. 4 maja bieżącego roku opublikowano w Cell wyniki badań rzucające nowe światło na to, co do tej pory wiedzieliśmy o DNA.
Historia
DNA
Kwas
deoksyrybonukleinowy został odkryty w 1869 przez Fryderyka
Mieschera. Jednakże związek ten pozostawał nierozpoznany pod
względem struktury chemicznej jeszcze przez niemalże stulecie. Za odkrywców
modelu podwójnej helisy uważa się, nie do końca słusznie,
Francisa Cricka, Jamesa Watsona, Maurice'a Wilkinsa. Wnioskowanie ich
bowiem byłoby niemożliwe gdyby nie wykorzystanie zdjęć
otrzymanych za pomocą krystalografii rentgenowskiej przez Rosalind
Franklin. To ona de facto odkryła strukturę DNA, a badania
przypłaciła życiem. Rosalind Franklin zmarła bowiem w młodym wieku, nie
doczekawszy 1962 roku, w którym to Crick, Watson i Wilkins otrzymali
Nagrodę Nobla.
We wczesnych latach 80. stwierdzono, iż poza czterema podstawowymi składnikami budującymi DNA w komórkach prokariotycznych, istnieje także piąty element: metylocytozyna (mC), będąca pochodną cytozyny. W późnych latach 90. natomiast, mC rozpoznano jako główną przyczynę zachodzenia procesów należących do mechanizmów epigenetycznych. Okazało się bowiem, że mC jest wstanie „włączyć” lub „wyłączyć” ekspresję odpowiednich genów w zależności od potrzeb fizjologicznych tkanek. Co ciekawe, w ostatnich latach wzrosło znacząco zainteresowanie świata nauki tym zagadnieniem. Okazało się bowiem, że zmiany zachodzące w ramach mC przyczyniają się do wystąpienia lub rozwoju chorób człowieka, tak poważnych, jak nowotwory.
We wczesnych latach 80. stwierdzono, iż poza czterema podstawowymi składnikami budującymi DNA w komórkach prokariotycznych, istnieje także piąty element: metylocytozyna (mC), będąca pochodną cytozyny. W późnych latach 90. natomiast, mC rozpoznano jako główną przyczynę zachodzenia procesów należących do mechanizmów epigenetycznych. Okazało się bowiem, że mC jest wstanie „włączyć” lub „wyłączyć” ekspresję odpowiednich genów w zależności od potrzeb fizjologicznych tkanek. Co ciekawe, w ostatnich latach wzrosło znacząco zainteresowanie świata nauki tym zagadnieniem. Okazało się bowiem, że zmiany zachodzące w ramach mC przyczyniają się do wystąpienia lub rozwoju chorób człowieka, tak poważnych, jak nowotwory.
Najnowsze doniesienia o DNA
4
maja bieżącego roku opublikowano w Cell wyniki badań
prowadzonych przez Manel
Esteller, profesora
genetyki Uniwersytetu w Barcelonie oraz
ICREA, dyrektora
projektu Epigenetyka i Biologia Nowotworu. Analizy dotyczyły
prawdopodobnej obecności szóstego elementu tworzącego DNA, a
mianowicie metyloadeniny (mA). Związek ten został opisany jako
wspomagający kontrolę epigenetyczną. Stąd też został on uznany
za kluczowy w życiu komórek.
źródło: http://pl.wikipedia.org/ |
Jak
podkreślił Manel
Esteller: „Było
wiadome iż bakterie, ewolucyjnie bardzo odległe od nas organizmy
posiadają mA w swoich genomach, gdzie cząsteczki te pełnią role
ochronne przeciwko insercji materiału genetycznego pochodzącego z
innych organizmów. Jednakże przypuszczano jedynie, że jest to
zjawisko dotyczące wyłącznie prymitywnych komórek”. Badacz
podkreślił, że opublikowane przez niego wyniki badań sugerują,
że również komórki eukaryota, a więc i ludzkie, wyposażone są
w 6 typów zasad azotowych. Przy
czym należy podkreślić, iż zawartość mA w genomie jest bardzo
niska. Zaprezentowane
analizy
świadczą
o tym, że zarówno glony, robaki, jak i muchy posiadają mA, która
odgrywa znaczącą rolę w regulacji ekspresji pewnych genów, co
rzuca nowe światło na wiedzę na temat epigenetyki. Jak
zasugerował Manel
Esteller: „mA
może odgrywać także specyficzną rolę w komórkach macierzystych
i we wczesnych etapach rozwoju”.
Przed
badaczem i jego zespołem czeka kolejne wyzwanie, mianowicie
potwierdzenie wyników badań u ssaków, w tym ludzi. Ponadto
niezwykle istotnym jest określenie konkretnej funkcji mA.
Opracowanie: Izabela Kołodziejczyk
Heyn H, Esteller M. An Adenine Code for DNA: A Second Life for N6-Methyladenine. Cell (2015).http://dx.doi.org/10.1016/j.cell.2015.04.021
Ciekawa sprawa :-). W sumie epigenetyka to dziedzina gdzie wciąż jest wiele do odkrycia.
OdpowiedzUsuńtak to prawda. Przez wielu naukowców, m.in. autorytety takie, jak Pan Prof. dr hab. Jan Szopa-Skórkowski, epignetyka uważana jest za kolejny, znamienny krok w kierunku otrzymywania organizmów będących mniej kontrowersyjną alternatywą dla GMO.
OdpowiedzUsuń